-

OjciecDyrektor : Kiedy bogowie zorientowali się, że nie zdołają ukryć wszystkich swoich szwindli, stworzyli ekonomistów.

Baśnie 1001 nocy - Malakka

Dawno dawno temu, czyli 724 lata temu, za siedemdziesięcioma lasami, rzekami, górami, morzami i za jednym oceanem, na wyspie zwanej Sumatra żył pewien książę. Na imię miał Seri Teri Buana (czyli prawie tak samo jak jeden z rodzajów serka sprzedawanego w Biedronce) i był księciem Palembangu, krainy we wschodniej części Sumatry i podawał się za potomka Aleksandra Wielkiego. Złośliwi i kłamliwi ludzie powiadali, iż trudnił się piractwem i z tego powodu władca Jawy obalił jego rządy i ścigał. To oczywiście nie jest prawdą drogie dzieci, gdyż tak szlachetnie urodzony człowiek, z takim rodowodem nie mógł kalać się czymś tak niegodnym. Prawdą zaś jest to, że porzucił Sumatrę i przebywał kilka lat na wyspie Bintan, po czym w 1299 przybył na wyspę Temasek, gdzie ludzie, dowiedziawszy się kim jest, obwołali go z radości swoim królem. Tak powstało nowe królestwo o nazwie Singapura. Królestwo to, dzięki zdolnościom i wysiłkom Seri Teri Buany oraz jego potomkom, którzy nawiązali ścisłe i serdeczne kontakry z chińską dynastią Yuan (a raczej mongolską), stało się centrum międzynarodowego handlu. Bogactwo i znaczenie Sngapury obudziło jednak zazdrość i wrogość dwóch jego sąsiadów: z południa królewstwo Majapahit (Jawa/Indonezja), i z północy królewstwo Ayuthaya (Syjam/Tajlandia). Sprzymierzyły się one i w roku 1398 najechały i zniszczyły królewstwo Singapury. Ostatni, piąty król Singapury o imieniu Parameswara uciekł na północ, a potem skręcił, zataczając koło i osiadł w niedużej osadzie rybackiej u ujścia rzeki Bertam.  Jej mieszkańcy byli istnym kosmopolitycznym zlepkiem, gdyż wszyscy oni byli w zasadzie uchodźcami lub ich potomkami. Byli więc tam buddyści, hindusi oraz muzułmanie. Gdy Parameswara (imię też łudząco podobne do nazwy sera - parmezan) zobaczył tę wioskę i tych ludzi zwołał ich na plac i zawołał, jak towarzysz Wiesław 556 lat później w Warszawie - "Pomożecie?". Ludzie stali, osłupiali i nic nie powiedzieli, bo chciał zbudować port. Nie jakąś tam przystań. Nawet nie jakąś tam Gdynię. Chciał zbudować azjatycki Rotterdam. Wyobraźcie sobie drogie dzieci: jest rok ok. 1400. Uciekający były król, bez majątku, bez wojska, bez pieniędzy chce zbudować olbrzymi port. Cóż mogli mu odpowiedzieć ci ludzie? Nic. Ale stała się rzecz dziwna. Coś jak cud. Gdy on zadał pytanie "Pomożecie?" to nagle z wód cieśniny Malakka wydobył się szum, który narastał aż z fal wyłonił się olbrzymi dżin i huknął jak grzmot - "Pomożemy". Parameswara nawet się nie odwrócił w stronę dżina. Dał tylko znak ręką, że pomoc przyjmuje i prace ruszyły. Dżin z pomocą ludzi w ciągu zaledwie kilku lat (bodajże 3-4) wybudował wszystko, co potrzeba. I gdy wybudował pojawiło się pytanie: dla kogo to? Kto do tej dziury będzie przypływał? Parameswara, jak przystało na potomka Aleksandra Wielkiego, miał prosty sposób. Rozesłał mieszkańców tej wioski na okoliczne wody, aby swoimi dżonkami zachęcali do korzystania z portu. No i jak myślicie? Udało się? Udało! I to jak! Bo o to w 1405 do portu przybywa wysłannik samego cesarza Chin Yongle z dynastii Ming. Zostają zawiązane serdeczne, przyjaźnie stosunki i dwa lata później, w 1407 miejsce to nawiedza admirał chiński Zheng He ze swoją olbrzmią flotą (z olbrzymimi statkami, prezentowanymi przez jednego z nawigatorów jakiś czas temu). Flota chińska została wybudowana całkiem niedawno. Telepatia? Nie. Po prostu cesarz Yongle korzystał z usług dobrych jasnowidzów. Jakby to powiedzieć - nigdy nie oszczędzał na jasnowidzach. Brało się to zapewne stąd, że jego dynastia doszła do władzy w Chinach w 1368r. właśnie na skutek działalności  jasnowidzów ze stowarzyszenia Białego Lotosu. 
Tak więc to nieprawda, że dżin który wybudował port, obleciał całą ziemię od Mediolanu, poprzez Wenecję, Kair, Gudżarat, Pekin i poinformował, że port właśnie został zbudowany terminowo i zgodnie z projektem.

Współpraca z Chinami miała taki wpływ na rozwój nowego miejsca, jak zastosowanie trójpolówki w rolnictwie. Zewsząd przybywali kupcy, ale najwięcej z Gudżaratu. Z Gudżaratu było ich ok. 1000 i jak to w indyjskim Gudżaracie - wszyscy muzułmanie. Stąd nowemu centrum handlowemu nadano nazwę Malakka (od arabskiego słowa "malakat", które znaczy "zgromadzenie kupców"). Kupcy byli poszeregowani w 4 grupy, a sprawami każdej grupy zajmował się oddzielny szahbandar, tj. kapitan portu. Z tych czterech szahbandarów największe znaczenie miał ten, który zajmował się sprawami kupców z Gudżarat. Byli jeszcze kupcy z grup: 
1. Indie Płd. czyli królewstwo Widżajanagaru, Bengal, Birma, Pasai-płn. Sumatra.
2. Azja płd.-wsch.
3. Chiny, Riuku (Japonia?). 
Gudżarat, to ważne, od 1343, czyli ok. 60 lat przed powstaniem portu, panował nad Bombajem - bramą do Indii. Widzicie więc kochane dzieci, że zadbano o porządek, o to by nie stosować nieuczciwej konkurencji, by wszyscy kupcy czuli, że gdziekolwiek zawitają, tam będą mieć identyczną obsługę, bez dyskryminacji rasowej. Bombaj bowiem obsługiwał rejsy na zachód od Indii - do Egiptu, zat. Perskiej, a na wschód do Malakki. Malakka zaś obsługiwała rejsy na wschód od niej, do całej Azji wschodniej, a na zachód do Bombaju. 
Zadbano też o bezpieczeństwo. Bezpieczeństwo kupców, ich statków, towarów, magazynów, a także o bezpieczeństwo żeglugi poprzez Morskie Prawa Malakki, czyli kodeks regulujący zasady poruszania się po wodach Malakki. To bezpieczeństwo, jak podkreślają znawcy tematu, było najważniejszym czynnikiem błyskawicznego rozwoju Malakki. W porcie Malakka handlowano porcelaną, jedwabiem i żelazem z Chin, bawełną i tekstyliami bawełnianymi z Indii oraz przyprawami - głownie goździkami i gałką muszkatałową. To był główny asortyment. 
Malakka była jednak nie tylko światowym centrum handlu. Dbała też o sprawy duchowe i w tym celu sprowadzała różnych muzułmańskich nauczycieli, aby ci oświecali pogan - hindusów, buddystów i konfucjanistów. To nieprawda, że wykorzystywano groźby i szantaże ekonomiczne, aby nakłonić okolicznych władców do przyjęcia islamu. Islam był tak atrakcyjny, tak nowoczesny i zapewniał taki rozwój nauki, że wszyscy z wielką ochotą się doń nawracali. Do końca XVw. islam przyjął się w całej Azji płd.-wsch. Filipiny, Czampa (Wietnam Płd.), Jawa, Sumatra, tereny dzisiejszej Malezji. Tylko Syjam trwał w zabobonach.

Malakka była więc apostołem islamu na terenach Azji płd.-wsch. Dzięki temu islam obejmował gigantycznymi kleszczami Chiny (od Ujgurów w Turkiestanie Wschodnim, poprzez muzułmańskie sułtanaty w płn. Indiach, aż po archipelag Malajski i Filipiny). Malakka, co też się podkreśla, a co jest wg mnie oczywiste, miała bardzo dobre i zażyłe kontakty z tureckimi Osmanami. Można nawet rzec, iż były to siostrzane twory-bliźniaki niemalże. Powstały bowiem i rozwinęły się w tym samym czasie. Kto je zrodził? Kto był ich matką? Wielka to tajemnica, gdyż nikt nie łączy i nie łączył w przeszłości tych dwóch, tak odległych od siebie, tworów. A jednak są na tym świecie ludzie podejrzliwi, którzy tworzą fałszywe insynuacje, iż ukrytym celem tworzenia tych tworów było zawładnięcie całym światem. Twierdzą bowiem ci ludzie, że specjalnie wybrano człowieka-potomka Aleksandra Wielkiego i mu zapewniono poważanie i sławę, aby tenże upomniał się o swoje dziedzictwo i zawładnął wszystkimi ziemiami, które Aleksander Wielki podbił. W ten sposób stworzony zostałby islamski twór od Alp po Pacyfik. Twór ten w swojej propagandzie miałby podstępnie wykorzystywać całą spuściznę naukową i kulturową Hellady, przedstawiając siebie jako szczyt cywilizacji i rozwoju. W ten sposób cele harranitów, działających w Harranie w V-VIIw, a będących neoplatończykami, zostałyby uwieńczone sukcesem i związek pomiędzy antykiem a islamem byłby trwały i nie do zakwestionowania.

Pora teraz, drogie dzieci, na przedstawienie wam całej dynastii panującej w Malakka. 
1. Parameswara, zwany też Iskandar Szach (każdy konwertujacy na islam otrzymuje/wybiera sobie nowe imię). Panował w latach 1400-1414.
2. Megat Iskandar Szach 1414-1424.
3. Muhammad Szach 1424-1444.
4. Abu Syahd Szach. Panował tylko 2 lata, bo był "nierozgarnięty" i zabito go, a na jego miejsce wszedł jego brat.
5. Muzaffar Szach 1446-1459. On to pokonał dwukrotnie - na lądzie i na morzu - armie Syjamu, któremu z powodów bliżej "nieokreślonych" Malakka wydawała się zbędna. 
6. Mansur Szach 1459-1477. Był majwybitniejszym władcą. Dyplomata wybitny. Za jego panowania największa ekspansja terytorialna. 
7. Alauddin Riayat Szach 1477-1488.
8. Mahmud Szach 1488-1511. 
Jak widzicie, kochane dzieci, cała ta idylla skończyła się po 100 latach. Cóż się stało. Otóż Malakka dostała się w ręce strasznych zbójów - Portugalczyków, a potomkowie Mahmuda Szacha usunęli się na północ i wschód, zakładając sułtanaty Johor i Perak. Ci to Portugalczycy mówili bowiem "Ko panuje nad Malakką ten trzyma za gardło Wenecję". Cóż za straszna zazdrość! Czyż Portugalczycy nie mogli załatwić swoich osobistych porachunków z Wenecją w Europie? I co osiągnęli? Azjatyccy kupcy zaczęli bojkotować Malakkę i handlowali w sułtanacie Johor oraz Brunei, które to Brunei stało się najbardziej znaczącym sułtanatem w regionie. Brunei miało spokój, bo Portugalczycy wdali się w wojnę z Chinami. Po zajęciu Malakki podnieśli chińskim kupcom podatki oraz ograniczyli im prawa do nieruchomości. Wywołało to wściekłość cesarza i zaczął prześladować Portugalczyków w Chinach (w tym wszystkich chrześcijan). Ale cesarz, choć uważał wszystkich wokół za swoich wasali i podludzi, nie radził sobie, mówiąc dość eufemistycznie. I w końcu w 1557 zgodził się oddać Portugalczykom Makau i pozwolił im handlować. Portugalczycy więc najzwyczajniej oszukiwali, drogie dzieci, wmawiając światu, że oni tylko odkrywają "nieznane" lądy, że oni są tylko turystami. Widać wyraźnie, że w sposób zaplanowany i wyrachowany niszczyli to wspaniałe dzieło, jakim miało być islamskie imperium Aleksandra Wielkiego. Bo zajęli nie tylko Malakkę, ale i cieśn. Ormuz, cieśn. Bab el Mandeb, Bombaj, Cejlon i inne jeszcze strategiczne miejsca. Zastosowali w tym celu taktykę "żabich skoków" , co pokazuje, że Jankesi 400 lat później potrafili jedynie naśladować to, co inni wymyślili. 


We wszystkich meczetach świata zanoszono modły, aby allach pokarał Portugalczyków, bo byli wielkim utrapieniem. Allach wysłuchał próśb i zlitował się nad islamistami i spowodował, że w 1641 Malakka została zdobyta przez Holendrów. Jednak allach chyba coś przedobrzył albo muzułmanie o coś innego prosili, albowiem w owym roku 1641 Holendrzy dostali też od Japonii Deszimę i monopol na handel. I wtedy dopiero się zaczęło. Zaczęła się cała seria katastrof w świecie islamskim. Bo najpierw padło państwo Wielkiego Mogoła, a później siostra-bliźniaczka, czyli Porta Osmańska zaczęła biednieć i kurczyć się, tak iż była tylko swoim cieniem. A dodatkowo ci wstrętni zdrajcy-szyici urośli w piórka i Persja zaczęła się szarogęsić w XVIIIw., upokarzając Portę.

Ten opłakany stan trwa do dziś. Mimo że nie ma już Portugalczyków w Azji. Mimo że nie ma już i Holendrów. Ale jest promyk nadziei, że sen o islamskim imperium Aleksandra Wielkiego się spełni. Otóż w roku 1960 Singapura, tj. pardon Singapur stał się niepodległym państwem. Wprawdzie przywódca tego państwa płakał przed kamerami z powodu nie przyłączenia Singapuru do Malezji, ale tak naprawdę płakał ze szczęścia. Bo dobrze wiedział, że teraz jest szansa na powtórkę z XIVw. ale bez tych błędów, które wtedy popełniono (czyli ignorowanie sąsiadów). Wy drogie dzieci wiecie już z blogu Piotera czym są i do czego służą mikro-państwa (Piotrze proszę wrzuć link z twoją notką o monecie San Marino dla tych nowszych czytelników, bo nie mogę jej znaleźć). Więc nie muszę wam tłumaczyć dlaczego Singapur jest znowu światowym centrum handlu na równi z Tokio, Szanghajem i Hong-Kongiem. Dobrze też zauważacie analogię do obecnej sytiacji w postaci wzrostu znaczenia Chin.

Obecność Holendrów w Azji spowodowała zmianę dynastii z Ming na mandżurską Qing w 1644 oraz systematyczny drenaż gospodarczy Chin, który pogłębił się za czasów dominacji Anglii. Teraz to się zmienia i jest nadzieja. W końcu aż 30% populacji Singapuru to Chińczycy. Jedyny problem jest taki, że Hindusi nie chcą się nawracać na islam, a co gorsza też rosną w siłę i liczebność. No ale skoro państwo Widżajanagaru weszło w strukturę Malakki, to może uda się wkręcić w nową strukturę obecne Indie.

Noc w pełni. Pora więc już iść spać, bo Szecherezada też człowiek, a nie maszyna.

Na koniec drogie dzieci takie pytanie do rozważenia: czy zdobycie przez Holendrów Malakki i uzyskanie Deszimy w 1641 nie zmieniło strategicznych celów tego państwa? A jeśli zmieniło, to jak to zmieniło sytuację międzynarodową Polski po roku 1641?

 

 



tagi: islam  handel  indie  wenecja  chiny  kupcy  aleksander wielki  malakka   porta osmańska 

OjciecDyrektor
30 listopada 2023 01:37
30     1728    8 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

MarekBielany @OjciecDyrektor
30 listopada 2023 03:00

dziadkudrogidziadkuniechcemyjesczespać ...

 

a tu Dzień Dobry !

 

 

:)))

 

zaloguj się by móc komentować

Paris @OjciecDyrektor
30 listopada 2023 07:07

Super,...

...  licze,  ze  c.d.n.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @OjciecDyrektor
30 listopada 2023 07:12

Pewnie chodzi o tę notkę: http://pioter.szkolanawigatorow.pl/podczaszy-bogow

Co do meritum. Obecnie Aleksander jest już nie teges. Malaje teraz wywodzą swoje istnienie od Rzymu i Chin (niby, że rzymski nastepca tronu i chińska księżniczka), ale i tak wszyscy wokół wiedzą, że byli to głównie piraci, a reszta to tylko ozdobniki.

I jeszcze jedno. Dlaczego Holandia w 1813 oddała wszystkie swoje kolonie Anglii? Bo wtedy właśnie Anglicy zajęli Afrykę Południową, Cejlon, Australię i Indonezję. A po 1815 Holendrom zwrócono tylko Indonezję.

zaloguj się by móc komentować

ArGut @Pioter 30 listopada 2023 07:12
30 listopada 2023 07:23

> I jeszcze jedno. Dlaczego Holandia w 1813 oddała wszystkie swoje kolonie Anglii? Bo wtedy właśnie Anglicy zajęli Afrykę
> Południową, Cejlon, Australię i Indonezję. A po 1815 Holendrom zwrócono tylko Indonezję.

A te dogawory to były sprzątania po Napoleonie ustalone we Wiedniu ?

A kto Niderlandom zwrócił braci muzumanów z Indonezji ?

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter 30 listopada 2023 07:12
30 listopada 2023 07:36

Dzięki za link. Z tym  Oddawaniem ziem to zawsze twierdziłem, że to dowód na to, że kraje są w tej ssmej grupie kapitałowej. W przypadku toku 1813 chodziło pewnoe o zabezpieczenie lepsze terytoriów przedvNapoleonem, który wg mnie był wynalazkiem Wężowego Plemienia. Zresztą i kolonie Portugalii na O. Indyjskim zostały na spółe przejete przez Anglię i Holandię - ot takie "przelewy wewnętrzne".

Z daty 1641 wynika mi, że od tej pory Bałtyk staje się dla Holandii mniej strategiczny niż Daleki Wschód. Oznacza to dla Polski, iż każdej organizacji zaczyna ona przeszkadzać - że jest za duża. Efektem tegi jest wstrzymywanie finansowania i wycofywanie kapitałów do sąsiadów Polski.

O ile postepowanie Olimpijczyków jest sensowne i racjonalne (Holandia, Anglia, Portugalia) o tyle działania Węży są bardzo ryzykowne, delikatnie mówiąc. Bo oni postanowili, zamiast bronić Polski, zaatakować Rosję i ją odebrać. Zagrali va bank podczas Wojny Północnej 1700-1721 i stracili wszystko. Ale nawet gdyby udało im się zdobyć Rosję, to uzyskaliby jedynie lądowe połączenie, które łatwo było przerwać poprzez napuszczenie Persji. Widać było już po dobrowolnym przejsciu Rosji do organizacji Węży w XIXw., jak bardzo jej zależało na rozszerzeniu swojej strefy buforowej w Azji Centralnej. 

 

zaloguj się by móc komentować

Pioter @ArGut 30 listopada 2023 07:23
30 listopada 2023 07:40

Wcześniej. To była cena, jaką Holandia zapłaciła Anglii za dalsze istnienie.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter 30 listopada 2023 07:12
30 listopada 2023 07:46

Z tym Aleksandrem Woelkim to w ogóle jest fajna sprawa. Po co jakiemuś Hindusowi było to potrzebne na antypodach? Dowodzi to tego, że po pierwsze ze pamiec o zdarzeniach była kolportowana na cały świat i był to najistorniejszy czynnik propagandotwórczy. Pieknie to podsumowałes nie tak dawno, że to tak naprawdę nie była u pogan religia, a właśnie przekazywanie pamięci w celach propagandowych. 

Po drugie dowodzi to, że wyczyny Aleksandra były znane na całtm świecie, a wiec świat już dawno był globalna wioska, że indormacje przepływały płynnie i w miarę szybko poprzez sieci kupieckie. 

No i chodzi obecnie raczej o Singapur, a nie Malezję. Malezja powstała jako jednolity twór dzięki sultanatowi Malakka, ale ona nie jest ważna. Ważniejsza jest Indonezja i to ona może kiedyś to wykorzystać. W Indonezji żyje bardzo liczna diaspora hinduska - kupiecka. I to może być taki pomost łączący Indonezje z Indiami. Bo tworząc wielopaństwowe struktury oba gangi muszą się posługiwać jakimiś wspólnymi dla tych państw symbolami. Tak się buduje lojalność w sferze propagandowej. 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter 30 listopada 2023 07:40
30 listopada 2023 07:48

Holandia w pgóle miała bardzoej ryzykowne położenie i szybko się zorientowano, że lepiej przenieść ciało operacyjne do Anglii, co nastąpiło po 1689. Francja była tyż pod nosem i ogłaszanie neutralności Holandii wcale jie gwarantowało bezpieczeństwa.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @OjciecDyrektor 30 listopada 2023 07:46
30 listopada 2023 07:50

Juliusz Cezar czy Marek Krasus też chcieli tylko powtórzyć wyczyny Aleksandra, ale to zachód, a nie wschód. Aleksander natomiast miał ogromną siłę przebicia w Islamie - ktoś w jakimś celu go tam wrzucił.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @MarekBielany 30 listopada 2023 03:00
30 listopada 2023 07:51

Dzień dobry....:). Użyłem formuły dziadek-dzieci, bo tak zabawniej i można pisać bardziej ironicznie, a o to mi chodziło. Bo tu ciężko powstrzymać się od ironii czytając te poważne opracowania, które bezrefleksyjnie podają taką masę kłamstw. Mogliby się przynajmniej nauczyć kłamać.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter 30 listopada 2023 07:50
30 listopada 2023 08:00

No właśnie. Po co i kto lansował Aleksandra w islamie? To jest najciekawsze. Przyznam sie, że jak przeczytałem iż jakiś Hindus na Sumatrze podaje się za poromka Aleksa 1600 lat późolniej, to wziąłem taki głęboki oddech, że gdybym palił, to wypaliłbym za jednym pociągnięciem całe cygaro. I na tym wciągnięciu przeleciałem wszystkie dostępne "źródła", co zajęło mi trochę. No ale dzięki temu powstała ta notka. 

Dla mnie ewidentnie było to szukanie propagandowego fundamentunpod planowany super-organizm łączycy Portę z Malakką i wszystko, co pomiędzy nimi. 

Zadziwiała mnie np. determinacja islamistów w zmuszaniu Hindusów do przyjęcia islamu. Najpierw podejrzewałem, że Hindusi nie chcą podzielić się technologią i stąd ta ich eksterminacja w XIII-XVIIw. Ale teraz myślę, że chodzi po prostu o przerobienie ich na islamskie roboty. Dopóki są poganami są bardzo labilni i pomysłowi i trudno ich sobie podporządkować. 

 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter 30 listopada 2023 07:40
30 listopada 2023 09:17

A jeszcze zdeka mnie zaskoczyło, że w owych czasach skala i położenie interesów Wenecji była doskonale znana. Oznacza to, że była tak 9gromna, że ślepy tylko by jej nie zauważył. No i widać, że Wenecjanie lubili używać swoich prłnomocnikow z Gudżaratu lub może nawet sami się za muzułmanów przebierali. Bo trudno mi uwierz6ć w to, że ich tam w Malakka osobiście nie było. Musieli być. Skoro Vartema spotkał 8ch w Kalikacie w 1498, to czrmu nie w Malakka też?

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @OjciecDyrektor
30 listopada 2023 09:23

To jest zaskakujące, że w II poł. XVw. powszechne w użyciu było w Europie powiedzenie, że "Kto panuje nad Malakką, ten trzyma za gardło Wenecję" . Bo jakoś pierwszy raz to przeczytałem i to nie w mainstreamowych publikacjach. Związki Wenecji z Indiami - tak. Ale z Malakką to jakaś dziwna cisza.

zaloguj się by móc komentować

grzegorz-ksiazek @OjciecDyrektor
30 listopada 2023 09:40

Sułtanat Brunei to bardzo ciekawy temat. Dynastia Bolkiah to obecnie najdłużej panująca dynastia. Przy władzy  od ponad 600 lat. Dla ciekawych gwardia sułtańska to 500 Gurkhów, a sam sułatan jest honorowym admirałem Royal Navy i honorowym marszałkiem lotnictwa RAF.

A i oczywiście dynastia wywodzi się od Sułtana Muhammad Szacha który był mężem córki Iskander Szacha.

https://en.wikipedia.org/wiki/Muhammad_Shah_of_Brunei

https://en.wikipedia.org/wiki/House_of_Bolkiah

https://en.wikipedia.org/wiki/Gurkha_Reserve_Unit

https://en.wikipedia.org/wiki/Royal_Brunei_Armed_Forces

zaloguj się by móc komentować

ArGut @Pioter 30 listopada 2023 07:50
30 listopada 2023 09:50

> Aleksander natomiast miał ogromną siłę przebicia w Islamie - ktoś w jakimś celu go tam wrzucił.

Jak to KTO ? POPKULTURA Aleksander ponoć miał WŁASNY wydział propagandy a Kalistenes, codziennie wrzucał notatki do sieci i ... komponował piosenki ...

Aleksander trochę gejuje,
Ale więcej wojuje,
Achemenidów na zachodzie,
Wypromuje ...

Tra, la, la ...
Bum, cyk, bum ...

Schowa i za Dariuszem,
na wieki przechowa.

zaloguj się by móc komentować

atelin @OjciecDyrektor
30 listopada 2023 09:51

Fajne. Tak fajne, że zaczną się do Pana zgłaszać kabareciarze i historycy. Na prawdę fajne, bez szydery.

zaloguj się by móc komentować

atelin @OjciecDyrektor
30 listopada 2023 09:52

I to motto...

zaloguj się by móc komentować

ArGut @Pioter 30 listopada 2023 07:40
30 listopada 2023 09:59

To Holandia wspierała Napoleona i Amerykanów ? Żeby się wykupywać z rąk Anglików ?

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @ArGut 30 listopada 2023 09:59
30 listopada 2023 10:16

Nie. Skąd....:). Chodzi o wewnętrzne przelewy. Pierwsza taka seia była już w 1795, gdy Nspolron obalał rewolucjonistów. Ja bym to nazwał może nie ewakuacja, co przeniesieniem sie z kapitałem w celu jego lepszego wykorzystania. 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @atelin 30 listopada 2023 09:52
30 listopada 2023 10:18

Dziękuję. Ale to tylko dzięki tym nieudolnym kłamstwom. Bo gdyby lepiej kłamali byłaby notka w stylu powaznym. A tak można się pośmiać....:)

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @grzegorz-ksiazek 30 listopada 2023 09:40
30 listopada 2023 10:20

Też mnie zastanawia dlaczego sultanat Brunei  nie wcielono. Wszystko tam było wcielone tylko ten twór oszczędzono. Zwlaszcza Holendrzy mogli z nim zrobić wszystkonpo 1641.

zaloguj się by móc komentować

Nova @OjciecDyrektor
30 listopada 2023 19:00

Ciekawe czy po 1641 r. Ktokolwiek z ówczesnej arystokracji RON w Koronie i Litwie miał pojęcie vo się dzieje na świecie? Niezrozumienie okoliczności to straszny błąd. Być może trzeba było dać pozwolenie Anglikom na handel tak aby byli zafowoleni i asekurowali nasze państwo. 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Nova 30 listopada 2023 19:00
30 listopada 2023 19:11

Tez mysle, ze trzeba bylo dac Angli koncesje. Ale własnie pytanie, co oni mieli w głowach, na co liczyli? Bo to, że sie dowiedzieli o holenderskiej Malakce i Deszimie to pewne. W końcu w Gdańsku bylo tylu kupców z Holandii, że lotem błyskawicyvto sie rozniosło.

zaloguj się by móc komentować

zw @OjciecDyrektor 30 listopada 2023 19:11
30 listopada 2023 22:16

Myślę, że Cromwell i Mazarini nie mieli żadnej oferty dla RON, chcieli jej maksymalnie zaszkodzić, a może nawet ją zniszczyć. A kto że strony RON mógł Cromwellowi czy Mazariniemu złożyć ofertę? Krzysztof Opaliński? Janusz Radziwiłł? Stanisław Orda? Oni woleli poddać się bezpośrednio najeźdźcom. Czy ktoś w ogóle zdawał sobie sprawę, że to nie Szwecja i Moskwa są najbardziej zaciekłymi wrogami RON? Władysław IV i Jan Kazimierz działali tak, jakby nie wiedzieli co się wokół nich dzieje.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @zw 30 listopada 2023 22:16
30 listopada 2023 22:46

Po pewnym namyśle...chyba ma Pan rację. Choć Ctomwella jeszcze nie było...:). Tragizm tego czadu polegavl na tym, że zdani byliśmy tylko na własne siły, a wszyscy, dosłownie wszyscy (poza osłabionymi Habsburgami) życzyli nam jak najgorzej. Staliśmy się zbędni. Nasze terytorium nagle zamieniło się w oczach obu gangów w czarną dziurę. To cud, że dotrwalismy do czasów Wojny Północnej, ale po tej wojnie - bez względu na jej wynik - mieliśmy się zapaść. Stąd obarczanie winą Sasa wydaje się bezprzedmiotowe. Gdybyśmy "wygrali" tzn. Szwecja pokonałaby Rosję, to rolę Rosji wobec nas pełniłaby Szwecja do spółki z Turcją. Bylibyśmy dokładnie tak samo okradani i prowokowani do powstań. 

zaloguj się by móc komentować

zw @OjciecDyrektor 30 listopada 2023 22:46
30 listopada 2023 23:03

Wiem, że w 1641 nie było jeszcze ani Cromwella, ani Mazariniego, ale to nie Richelieu i Karol I odpowiadają za intrygi, które zrujnowały RON. Karol I od 1641 miał już takie kłopoty u siebie, że przestał się liczyć, a z zamieszania wyłonił się Cromwell. A czy we Francji rządził Richelieu czy Mazarini - to była taka sama pseudokatolicka, gallikanska władza popierająca protestantów, schizmatyków i pogan.

zaloguj się by móc komentować

chlor @OjciecDyrektor
30 listopada 2023 23:45

Najśmieszniejsza książka o muzułmanach to dla mnie "Awantury arabskie" Makuszyńskiego.

Taki kawałek pamiętam: "stul pysk dostojny Jusufie".

 

 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @chlor 30 listopada 2023 23:45
1 grudnia 2023 00:04

Muszę to przeczytać. Dziękuję za trop i inspiracje...:)

zaloguj się by móc komentować

Paris @zw 30 listopada 2023 22:16
1 grudnia 2023 09:19

A  czy  dzisiaj...

...  te  wszystkie  WARCHOLY  sejmowe  i  PRESStytutki,  urzadzajace  narodowi  to  haniebne  SHOW  ,,wiedzO  o  So  Hodzi,,...  albo  co  sie  wokol  nich  dzieje  ?!?!?!  

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Paris 1 grudnia 2023 09:19
1 grudnia 2023 10:01

Tylko nie po nazwiskach ....:)....proszę...

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować